Obserwatorzy

poniedziałek, 30 lipca 2012

Wzbogacanie diety niemowlaka

Kiedy byłam z Tymonem na szczepieniu 3 tygodnie temu (miał niecałe 5 miesięcy) pediatra powiedziała mi, że mały wygląda jakby mia ochotę zjeść coś innego niż mleczko mamusi. Zdziwiło mnie to podejście, szczególnie, że naczytałam się, że przy naturalnym karmieniu szkraba nie należy urozmaicać diety do 6 miesiąca.
Kierowana matczyną intuicją postanowiłam troszkę zaczekać. Tymek za dwa tygodnie skończy pół roku i dziś dostał pierwszy raz coś poza mlekiem. 
Marchewka z jabłkami z Bobovity sprawdziła się idealnie.

Z racji, że marchewki w tym przecierku jest tylko 33% to jest naprawdę smaczny (musiałam sprawdzić co mam dać dziecku =P ).


Na zdjęciach nie wygląda na zadowolonego, ale Tymuś jadł bardzo ładnie. Po kilku łyżeczkach opanował sztukę jedzenia łyżeczką. Niedługo będziemy próbować innych rzeczy.
A tymczasem jutro znowu marchewka z jabłkami i do tego troszkę kaszki manny (zaczynamy oswajać się z glutenem). No właśnie, raz czytam że gluten od piątego miesiąca i powolutku oswajać dzidzię, a gdzie indziej, że od 10-11 miesiąca. Czasami mam wrażenie, że trzeba kierować się tylko swoimi widzi mi się, bo każdy uważa co innego.

5 komentarzy:

  1. hi hi ja sobie czasami lubię zjeść taki deserek dla niemowląt bo są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, szkoda że tylko deserki są takie pyszne. Bo zupki... hmmm już trochę mniej.

      Usuń
  2. cudowne dziecko :)) Niech zdrowo rośnie :)

    zapraszam do siebie, niedawno zaczęłam , ale mam nadzieję,że znajdziesz u mnie coś ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, this ρarаgraph is gοod, my уοunger sistеr is
    analуzіng thesе things, thus I am going to let knoω her.


    Also νisit my blοg post :: payday loans

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)