Nie wiem skąd On bierze tyle energii od 6 rano =)
Kiedy z Jarkiem próbujemy jeszcze troszkę podrzemać, Tymek szybko sprowadza nas na ziemię. Mam wrażenie, że okręcił sobie nas wokół najmniejszego paluszka =)
Próbujemy przekupić małego grzechotką, misiem, czymkolwiek... za 5 min snu =P
A tutaj filmik jak dzisiaj tłumaczył nam swoje racje =)
mój rano też ma najwięcej do "powiedzenia" :) tyle, że tak od 4 się uaktywnia ;)
OdpowiedzUsuń=) u nas o 4 jest dopiero karmienie, na szczęście jest na tyle zaspany, że nie wie co się dzieje =P
Usuńmój też na karmienie i po karmieniu się tak uaktywnia :)
Usuńale on jest przystojny :)
OdpowiedzUsuń=) przekażę mu
Usuńheh, u nas to samo :) są dni, że ledwo widzę na oczy, ale wystarczy jeden uśmiech takiego bobasa i szybko się zapomina o nieprzespanej nocy :)
OdpowiedzUsuń=) kto by mógł przypuszczać, że tak fajnie być rodzicem...
Usuńbo usmiech dziecka jest bezcenny :-)
OdpowiedzUsuńOjj tak =)
Usuń