Obserwatorzy

czwartek, 13 lutego 2014

Glossy in love - Glossybox luty 2014

W tym miesiącu Glossybox przygotował dla nas specjalną edycję pudełka.


 Co w niej specjalnego? Hmmm poza opakowaniem to chyba nic, bo o ile kiedyś dorzucali jakieś słodkie gadżety typu: maska do spania, gumki do włosów czy papilotki na muffinki, tak teraz nie rozpieszczają nas niepotrzebnymi rzeczami.  

Nie rozczulając się zbytnio przejdźmy do zawartości: 





Wiem co pomyśli duża część z Was: "znowu Avon?". No dobra to ja tak pomyślałam.
Cieszę się, że to tusz do rzęs i wygląda zwyczajnie. Miałam okazję go już dziś użyć i zapowiada się ok.
Ogólnie z pudełka jestem zadowolona, bo wiem, że wszystko zużyję. Cieszę się, że nie dostałam czerwonej szminki czy czegoś równie walentynkowego =P

A co Wy uważacie o zawartości walentynkowego Glossyboxa?

7 komentarzy:

  1. Jak dla mnie pudełko jest słabe :/
    Avon to w ogóle dla mnie jakiś żart w takim pudełku, Taft mogę sobie kupić w każdej drogerii, Tołpę lubię, ale też można ją bezproblemowo dostać choćby w Rossmannie, kosmetyki Love Me Green u mnie w ogóle się nie sprawdzają i znowu coś z L'oreala... hmmm....wg mnie inna była idea pudełka. Miało zapoznawać nas z kosmetykami ekskluzywnymi i ciężko(ciężej) dostępnymi, a w tym pudełku 2 produkty mogę kupić bez zbędnego szukania w Rossmannie, tusz od konsultantki, a kosmetyki LMG w ogóle mnie nie kręcą, więc nawet nie zwróciłabym na nie uwagi, gdyby były dostępne w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na mnie też nie zrobiło wrażenia...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award. Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko zwyczajne, ale jednak co niespodzianka to niespodzianka:D

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie poza tym Avonem wszystkie produkty mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiam się właśnie nad zamówieniem któregoś z pudełek. Tylko jeszcze nie wiem które no i nie wiem czy to ma sens skoro nie mam bloga a niekoniecznie potrzebuję niektórych kosmetyków. W sumie to i tak będę o tym myśleć póxniej bo póki co opłaciłam sobie ubezpieczenie rowerzysty i musze dozbierać kasę na inne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow fajny ten box. Ciekawe co będzie w nastepnym miesiącu bo ten który teraz przyszedł był też spoko. Ja to w ogóle myślę, że jak dokonam w pracy czegoś takiego jak sprzedaż spółki to kupię sobie inne pudełko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)