Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia w płynach micelarnych, ale kilka też już zdążyłam znienawidzieć.
Avene bardzo mi się spodobał, dlatego chciałabym dziś o nim napisać.
Pierwszą styczność z nim miałam dzięki Glossybox (majowe pudełeczko).
Na początku muszę zaznaczyć, że nie używam tego płynu do demakijażu. Stosuję go do mycia twarzy (mam tak suchą cerę, że woda z kranu powoduje niesamowity dyskomfort i ściąganie skóry).
Opis producenta:
Moja skóra wrażliwa idealnie z nim współgra. Nie podrażnia ani skóry, ani oczu (niektóre płyny strasznie piekły mnie w oczy). Zapach wydaje mi się neutralny taki troszkę mydlany (mi odpowiada, innych może drażnić). Skóra po nim rzeczywiście się wycisza i nie ma mowy o uczuciu ściągnięcia.
Dla mnie nadaje się idealnie =)
Skład:
Póki co to mój nr 1.
Ale nie próbowałam jeszcze sławnej Biodermy więc może nie wiem o czym mówię =P
Ogólna ocena 5/5. (poza ceną regularną nie zauważyłam wad).
Cena: 17,99/200ml (na promocji w Super-Farm).
wypróbuję go :) teraz stosuje wodę termalną i krem nawilżający z Avene i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń:) to powinien Ci przypaść do gustu =)
Usuń