Obserwatorzy

sobota, 28 kwietnia 2012

Moje chłopaki

Słodziaki...
Raz w tygodniu, zazwyczaj w sobotę zostawiam chłopaków w domku, a sama idę na miasto czy spotkać się z koleżankami. 
Jak się okazuje Tymek z Tatą radzą sobie bardzo dobrze pod moją nieobecność. Wracam do domu to okazuje się, że żaden nie głodował ani nie płakał, czyli nie muszę mieć wyrzutów sumienia, że uciekam na kilka godzin. 

2 komentarze:

  1. Aga, ale Tymek do Ciebie bardzo podobny. Przy okazji pozdrów Jarka(?)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie ja podobieństwa nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)