Jak już część z Was wie, płyn micelarny to podstaw mojej codziennej pielęgnacji. Nie wyobrażam sobie umyć buzię czymkolwiek innym.
Dziś chciałabym się podzielić moimi spostrzeżeniami na temat płynu micelarnego z Vichy.
Płyn kupiłam pod wpływem chwili w Super-Pharm, promocja 33zł za 400ml zrobiła swoje =)
Nie żałuję tego zakupu, bo płyn sprawdza się bardzo dobrze.
Micel zamknięty jest w 400ml butelce z pompką co dość ułatwia dozowanie. Dwie pompki na wacik wystarczą na oczyszczenie całej twarzy, szyi i dekoltu. Choć muszę przyznać, że na początku kilka razy po naciśnięciu pompki nie udało mi się złapać kosmetyku na wacik (tryska z dość dużą siłą).
Płyn jest bezbarwny i dość ładnie pachnie, ale zapach jest na tyle delikatny, że podczas przemywania twarzy praktycznie go nie czuję.
Po potrząśnięciu butelką można zauważyć dużą ilość piany, ciekawa jestem, czy jest jakiś płyn, który się nie pieni.
Dobrze zmywa twarz dając poczucie świeżości. Nie wysusza skóry. Nie podrażnia oczu i nie piecze gdy dostanie się pod powieki, w żaden sposób nie działa na soczewki kontaktowe (chyba jak większość płynów).
Teraz część dla tych z Was, które używają płynu do demakijażu =)
Kilka razy zdarzyło mi się zmywać makijaż tym micelem i muszę przyznać, że radzi sobie całkiem nieźle. Tak jak widać poniżej.
Kosmetyki, których użyłam:
1. Pomadka Kryolan dla Glossybox.
2. Maskara Maybelline Colossal Volum'.
3. Eyeliner Lovely.
4.Kredka Gel Eyeliner Avon.
5. Kredka 2w1 Essence.
Po nałożeniu kosmetyków zaczekałam aż wyschną.
Po drugim razie już troszkę lepiej, ale kredka dalej widoczna.
Po kilku ruchach wacikiem wszystko ładnie zeszło.
Wiadomo, że z oka nie będzie tak łatwo zmyć tak mocną kredkę, ale myślę, że po przytrzymaniu wacika chwilę na powiece nie powinno być tak źle =)
Skład:
Zdecydowanie wrócę do tego płynu, oczywiście jeśli uda się go dostać w tak korzystnej cenie.
Ogólna ocena: 5/5
Lubicie kosmetyki Vichy? Bo ja powoli się do nich przekonuję.
Pozdrawiam,
Aga
miałam go kiedyś, bardzo lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zmywa, ale ja i tak wolę swoją emulsję do demakijażu Eveline ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
właśnie zaczęłam swoją przygodę z nim :)
OdpowiedzUsuńpłyn też polubiłam ale troszkę za drogi interes na dłuższą metę :)
OdpowiedzUsuń