Macie swój ulubiony żel, mydło pod prysznic?
Bo ja dopiero swój znalazłam =)
Opakowanie w zasadzie jak z pianki do golenia. Mieści w sobie 150ml żelu, który po wciśnięciu pompki zamienia się w piankę. Bardzo wygodnie się go używa. Nic się nie rozlewa, nie ucieka z opakowania, nie brudzi.
Konsystencja cudowna, miękka, delikatna pianka, którą ma się ochotę zjeść.
Zapach moim zdaniem nieziemski. Zazwyczaj kosmetyki o zapachu jabłka denerwują mnie, bo nie lubię tego sztucznego aromatu zielonego jabłuszka, który kojarzy mi się z tanim szamponem do włosów. Ten natomiast wyjątkowo przyjemnie na mnie oddziałuje. Jak jabłka przygotowywane do szarlotki, wymieszane z ekstraktem waniliowym. Aż ślinka cieknie gdy się nim myję.
Nie stawiam nie wiadomo jak wysoko poprzeczki jeśli chodzi o żele pod prysznic. Zależy mi głównie na tym aby dobrze mył i ładnie pachniał. Ten robi jedno i drugie. Nie wiem czy ma działanie pielęgnacyjne tak jak o tym wspomina producent, ale po umyciu i tak zawsze używam balsamu, olejku lub masła.
Cena: 11zł/150ml (teraz w promocji w Rossmanie za 9zł)
Czy kupię ponownie? O tak! na pewno ze 2 opakowania na zapas, bo t edycja limitowana.
Mam nadzieję, że taka forma żelu pod prysznic wejdzie na stałe =)
Ogólna ocena: 5/5.
Próbowałyście już tego specyfiku?
pianki do mycia jeszcze nie miałam, wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, też chętnie go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuń