Obserwatorzy

piątek, 11 stycznia 2013

Olejek Alterra czyli demakijaż dla leniwych...

Tak wiem, że już wszędzie o olejkach Alterry było pełno, ale ja jeszcze o nich nie pisałam =P


 Próbowałam rożnych specyfików do zmywania makijażu: mleczka, płyny micelarne czy te typowo do demakijażu. Nic nie sprawdziło się jednak tak dobrze jak oleje.
Podstawowy zestaw do olejowania twarzy powinien zawierać:
*mieszankę olejów dostosowaną do rodzaju cery,
*ściereczkę z mikrofibry,
*szare mydło do prania ściereczki.
Tak przynajmniej prezentuje się mój zestaw:

Kiedyś sama mieszałam olejki dobierając proporcje odpowiednio do mojej cery, ale zauważyłam, że im mniej oleju rycynowego tym lepiej dla mojej skóry. Dlatego teraz używam gotowej mieszanki z Alterry. W swoim składzie ma olej rycynowy, a także wiele innych:

Lubię olejki z Alterry, są łatwo dostępne (teraz znowu są dostępne), ładnie pachną i przede wszystkim działają tak jak bym tego chciała :)
Teraz butelki z olejkami mają atomizery co niesamowicie ułatwia zadanie, nie trzeba nic przelewać =)

Jak wygląda samo olejowanie? Kilka pompek olejku nanoszę na dłonie i rozgrzewam rozcierając. Następnie wmasowuję w twarz. Z racji, że makijaż oczu jest najmocniejszy, to ten obszar myję na końcu.
Olej ścieram namoczoną w gorącej wodzie ściereczką. Makijaż schodzi w kilka sekund bez podrażnień oczu i skóry. Zazwyczaj powtarzam czynność, aby mieć pewność, że skóra jest czysta.
Po wszystkim piorę ściereczkę szarym mydłem. Jeśli zdecydujecie się prać ją w pralce, to należy pamiętać, że do prania z mikrofibrą nie powinno dodawać się płynu do płukania tkanin.
Olejowanie zajmuje mi nie więcej jak 3 minutki. Skóra nie jest podrażniona i ściągnięta jak w przypadku innych metod.
Na koniec przemywam twarz płynem micelarnym i nakładam kremik.

A jak wygląda Wasz demakijaż?
Może też stosujecie metodę OCM, podzielcie się swoją opinią.

Pozdrawiam,
Aga

8 komentarzy:

  1. Ja jeszcze nie próbowałam mycia twarzy ściereczką z mikrofibry ;o

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zmywam olejami makijaż wodoodporny :) Bo np. żelowy eyeliner z essence można usunąć tylko olejkiem :)

    Zapraszam :)
    http://delancydame.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. jak miałam te olejki wiosną to bardzo lubiłam tak robić, makijaż zmywał się szybciutko i dokładnie :)


    Zapraszam do mnie :)



    OdpowiedzUsuń
  4. Bawilam sie kiedys w OCM, ale zaprzestalam. Z miceli polecam Bioderme i Burzuja. Z Alterry nie mialam jeszcze NIC... Moje OCM zawieralo oliwke dla dzieci Ba,bino, oliwe z oliwek i olej rycynowy w jakichstam proporcjach w opakowaniu po durexie z pompka. Zuzylam cale i baj. Po OCM...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani do Biodermy ani Burżuja jeszcze nie dotarłam. Póki co mam Vichy i całkiem mi przypadł do gustu.
      Hmm ja zrobiłam tylko krótką przerwę w OCM i powróciłam po mękach ze zmyciem makijażu tradycyjną metodą =P
      A co w OCM Ci nie pasowało, że nie wróciłaś?

      Usuń
  5. jeśli chodzi o demakijaż to używam tylko wody micelarnej z Sephory :P
    jakoś tak się przyzwyczaiłam ;)
    pozdrawiam i zapraszam na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś robiłam tak demakijaż ale lenistwo wygrało i teraz płyn micelarni i mydełko aleppo mi służy do tego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)