Obserwatorzy

niedziela, 27 stycznia 2013

Mineral Care – Aloe Vera Gel - recenzja

Żel ten pochodzi jeszcze z Kissboxa... kiedy to było?
Nie powiem, żeby łatwo się go zużywało. 



Opakowanie to tubka o pojemności 125ml. Mimo, że pojemność nie jest zbyt duża, to żel starczył mi na naprawdę długo. A wszystko za sprawą tego, że nie miałam jak a raczej do czego go zużyć.
Produkt skierowany jest do posiadaczek wszystkich rodzajów cery i można używać go do całego ciała.

Kilka słów od producenta: 

Nie używałam go po opalaniu (może w tym wypadku sprawdził by się lepiej). Za to służył mi do mycia podrażnionej skóry, np. po depilacji. 
Bezbarwny żel ma przyjemną, gładką konsystencję, bez drobinek czy innych niepotrzebnych zapełniaczy. Jest średniogęsty, przez co nie wylewa się z opakowania, ale i nie ucieka z ręki jak jest w przypadku bardzo gęstych żeli.
W opakowaniu wygląda rewelacyjnie dzięki zatopionym bąbelkom powietrza, które znikają po wydobyciu produktu na rękę. 
Najbardziej nie podobało mi się w nim to, że się nie pienił, a po umyciu nim nie czułam się umyta. 
Dużym plusem na pewno jest brak intensywnego zapachu. Żel też nie zawiera parabenów.


Skład:

Cena: 29zł
Ogólna ocena: 3/5

Czy kupię ponownie? Na pewno nie!
Nie zauważyłam specjalnych właściwości kojących, a na podrażnioną skórę zdecydowanie wolę wodę termalną. 
Żel nie zrobił mi krzywdy ale i nie zrobił nic dobrego =)

A Wy próbowałyście tego specyfiku?

Pozdrawiam, 
Aga


3 komentarze:

  1. pierwszy raz go widzę
    opakowanie ma bardzo ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)żel dostępny w Super Pharm (przynajmniej tam go kiedyś widziałam)

      Usuń
  2. ja nigdy o nim nie słyszałam, ale skoro działa jak piszesz to nie mam na niego ochoty :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)