Obserwatorzy

środa, 9 stycznia 2013

Art de Lautrec - lakier nr 34

Kiedy ostatnio pokazywałam Wam moje paznokcie? Chyba tak dawno, że sama nie pamiętam =( 
Dziś noszę Art de Lautrec w numerze 34.
Nie wiem czemu tak bardo lubię lakiery tej firmy. Obawiam się, że za kształt buteleczki =P


Dobrze, ale zacznijmy od początku. 
Lakier zamknięty jest w ślicznej butelce ( w kształcie klepsydry? ) o pojemności 12ml.
Pędzelek dość tradycyjny, taki w sam raz. Tylko ze względu na wysokość butelki jest dość długi co przysparza mi sporo problemów podczas nakładania lakieru.
Jeśli chodzi o samą emalię, to główną jej wadą jest to, że wygląda inaczej w butelce niż na paznokciu. Zdjęcie tego nie oddaje, ale w lakierze zatopione są mikroskopijne drobinki, które powinny pięknie połyskiwać na płytce, a niestety jest to widoczne tylko w butelce. 

Tu udało się troszkę "złapać" mieniący efekt, niestety cuda to nie są.

Lakier wytrzymuje na mich paznokciach tyle co inne, ani dłużej ani krócej. Na szczęście nie smuży i nie bąbluje. Mimo, że ma dość dobre krycie użyłam dwóch warstw. 
Nie wyobrażam sobie używać go bez przyspieszacza wysychania, bo schnie naprawdę długo. 
Dość dużym plusem jest to, że podczas zmywania go z paznokci nie barwi skórek wokół.

Tradycyjnie do malowania paznokci użyłam odżywki Eveline i Seche Vite.

Cena: ok. 8zł
Ogólna ocena: 4/5


15 komentarzy:

  1. Mimo to i tak piękny ten fiolet;)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny, zgadnij czemu?;) no i cudnie błyszczy i pazurki masz bardzo ładne jeśli chodzi o kształt:* Seche uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak fiolet =D Ojj kształt jeszcze nie taki jak bym chciała, ale zważywszy na to że kiedyś ogryzałam je nałogowo, to nie narzekam =P

      Usuń
    2. ja też obgryzałam i powiem Ci, że teraz nawet jestem zadowolona z tego, co z nich się zrobiło;)

      Usuń
  3. Kolor śliczny! Wszyscy kuszą tym seche musze kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor jest super, zazdroszczę Ci, ze potrafisz tak równo pomalowac pazurki ciemnym lakierem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam tak równo to nie pomalowałam, musiałam poprawiać wskazujący palec =P

      Usuń
  5. Pięknie umalowałaś, nie ma to tamto, efekt super!

    OdpowiedzUsuń
  6. hehehe rzeczywiście buteleczka jest super :DD
    Ale oprócz koloru to Ty masz piękne paznokietki kochana!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czy wiesz, ale tej odżywki z Eveline nie powinno się używać za często. Bo zbyt często używana może szkodzić paznokciom. Powinno się ją stosować zgodnie z ulotką czyli 4dni, jeden przerwy i znów 4 dni. I później kilka dni przerwy żeby dać paznokciom odpocząć.
    Swoją drogą masz bardzo ładny kształt płytki paznokcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywki używam jako bazy czyli nie częściej jak 2 razy tygodniu =)
      Dziękuję

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)