W tym miesiącu trafiło do mnie wyjątkowe pudełeczko, bo po brzegi wypełnione perełkami kosmetycznymi, wybranymi przez ekipę GB.
A oto co znalazło się wśród tych "perełek":
1. ROBERTO CAVALLI - woda toaletowa Acqua.
(wartość: 28zł/5ml)
Zapach przyjemny, świeży. Już znalazł nową właścicielkę =)
2. SANTAVERDE - Aloe Vera Creme Medium.
(wartość: 21zł/5ml)
Chętnie wypróbuję, szczególnie, że jestem poza domem. Wątpię jednak, że będę mogła wyrobić sobie opinię po 5ml...
3. MODEL CO - Róż do policzków i barwnik do ust w jednym.
(wartość: 70zł/10ml - pełny produkt).
Jako stała klientka GB w tym momencie czuję się olana =/
4. DR RENAUD - Malinowa woda do demakijażu.
(wartość: 13zł/50ml)
Takie produkty lubię, więc na pewno się nie zmarnuje.
5. BALANCE ME - Żel pod prysznic.
(wartość: 9zł/50ml).
Żel się zawsze przyda więc też nie narzekam.
Zawartość pudełka nie byłaby zła, gdybym nie dostała Tinta/u, który miałam już w edycji specjalnej Glossyboxa. Nie rozumiem działania firmy... Poprzedni tint poszedł w świat i ten skończy tak samo...
Jak widzicie Glossybox zły nie jest. Szczególnie jeśli, któraś nie miała wcześniej tego nieszczęsnego różu =P
Jeśli macie ochotę zamówić pudełeczko polecam skorzystanie z kodu zniżkowego: MAJ
Dajcie znać co sądzicie o zawartości pudełka.
Pozdrawiam,
Aga
Oczywiście nic z tego nie znam... ;) Ale jestem bardzo ciekawa tej wody malinowej!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ani jednego pudełka, ale zawartość zazwyczaj nie zachwyca, niestety :(
OdpowiedzUsuńZawartość nie zachwyca, zarówno Shinybox jak i Glosybox dali ciała nie raz... ja już sobie głowy nimi nie zawracam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zamówiłam żadnego pudełka, ale tylko dlatego, że zawartość jakoś nie specjalnie mnie do tego kusi :/
OdpowiedzUsuń