Nie wiem sama co mnie skłoniło do wrzucenia tego zmywacza do koszyka, skoro w domu czekała cała butla Isany.
Połowa prawie minęła więc postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami.
Jak zwykle zacznę od opakowania, które jest dobrej jakości, bo nawet gdy zmywacz leży poziomo, to nic się nie wylewa, jak to czasem bywa. Pojemność to 150ml.
Ujście butelki jest bardzo szerokie, więc początkowo myślałam, że pierwsze co zrobię to gdzieś rozleję zmywacz. Tak się jednak nie stało, a ten duży wylot bardzo sobie teraz chwalę. Wacik momentalnie nasącza się odpowiednią ilością płynu.
Już po otwarciu nakrętki czuć przyjemny zapach kokosa i papai (domyślam się, że tak właśnie pachnie ten owoc =P).
Teraz najważniejsza sprawa, czyli jak to cudo radzi sobie z lakierami? Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, że nieźle. Troszkę gorzej wypada w starciu z brokatami, ale szczerze mówiąc tak chyba jest z każdym zmywaczem.
Jeśli miałabym go porównać do zielonej Isany, to na pewno wypada słabiej, ale niewiele.
Nie pozostawia paznokci czy skórek suchych, ani nie wpływa na ich stan, a używam go bardzo często.
Skład:
Cena: ok. 5zł (na promocji kupiłam za 3,19zł)
Ogólna ocena: 4,5/5
Na pewno do niego wrócę choćby dla zapachu =)
Pozdrawiam,
Aga
Tez go mam, ale wg mnie tak smierdzi acetonem, ze nawet nie czuje tego ekzotycznego zapachu :(
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam =P
Usuńuwielbiam go! :) miałam też wersje różową, ale ta jakoś bardziej do mnie przemawia ;)
OdpowiedzUsuń=)
Usuńteż uważam, że za bardzo śmierdzi acetonem...
OdpowiedzUsuńjak większość zmywaczy =P Ale w tym przebija się ładna nutka zapachowa
UsuńA gdzie można ten zmywacz kupić?
OdpowiedzUsuń