Czyli które kosmetyki towarzyszyły mi w tym miesiącu.
1. Peeling pod prysznic Tajski Kwiat Lotosu - Avon Planet Spa. Bardzo drobniutki peeling idealny do codziennej pielęgnacji.
2. Mydło pod prysznic Blubel Ziaja. Pięknie pachnie porzeczkami i jagodami.
3. Szampon do włosów przetłuszczających się lawendowy - Ziaja. Dobrze myje, ładnie pachnie - dla mnie git :)
4. Żel micelarny do mycia i demakijażu - BeBeauty. Idealny do demakijażu pod prysznicem.
5. Antyperspirant Rexona. Skutecznie chroni przed potem.
6. Paletka do brwi Catrice. To właściwie mógłby być ulubieniec każdego miesiąca :) uwielbia ją.
7. Byszczyk do ust Extra Lasting Avon niestety nie wiem jaki to kolor.
8. Maskara Build-Up Extra Volume Isadora. Próbka z lutowego Kissboxa. Wydłuża, pogrubia w zasadzie niczego więcej mi nie trzeba :) Kolor 01 Super Black.
9. Cień do powiek w kremie Essence z limitowanki Circus - kolor 02 Raise the curtain for...
To w zasadzie większość kosmetyków jakich używałam w tym miesiącu. Na więcej brakuje mi czasu :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, chętnie odpowiem na Wasze pytania.
Proszę jednak o nie zostawianie "reklam".
Zazwyczaj staram się zaglądać do komentujących osób =)