Tyle czasu mnie tu nie było, że aż nie wiem od czego zacząć. Ostatnie pół roku minęło mi niesamowicie szybko i przyjemnie. Byłam na stażu i mimo, że obiecywałam sobie pisanie na blogu ze zwiększoną częstotliwością, to wyszło jak zawsze. Po pracy wracałam zmęczona, a przecież tyle rzeczy trzeba było jeszcze zrobić. Powiedzcie mi pracujące mamy, jakim cudem Wy macie na to wszystko czas?!
Od ponad tygodnia jestem w domku z Tymkiem, i mam wrażenie, że życie troszkę zwolniło. Poza szukaniem pracy i sprzątaniem, porządkowaniem itd czuję jakąś pustkę, czegoś mi brakuje. Dlatego jestem tutaj i mam zamiar nadrobić braki =)
Mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać...
Pozdrawiam,
Aga
A ja od jutra zaczynam 6 miesięczny staż i mam nadzieję, że pogodzę go z blogiem i własną firmą, którą rozkręcam ;)
OdpowiedzUsuńfajnie że rozkręcasz firmę, mi brakuje odwagi...
UsuńSuper, że wróciłaś. Czekam na notki i Twój powrót do blogosfery :)
OdpowiedzUsuńpowoli zaczynam się oswajać na nowo z internetowym światem =)
UsuńHej, może masz ochotę na spotkanie w Czechowicach? Zostało nam ostatnie miejsce wolne :)
OdpowiedzUsuńhttp://poradyherrbaty.blogspot.com/2014/03/majowe-spotkanie-blogerek-w.html